Nie ma wątpliwości, że rozpoczęcie treningów CrossFit w odpowiednim miejscu pod okiem dobrze wykształconej kadry ma kluczowe znaczenie dla każdej osoby. Zanim odpowiemy sobie na pytanie „gdzie?”, zastanówmy się „dlaczego”?
Każdy, kto znalazł się na siłowni lub w boxie, przyszedł tu z bardzo prozaicznego powodu. Chce poprawić swój wygląd oraz sylwetkę często mając za wzór jakiegoś sławnego sportowca-idola – Lewandowski, Pudzianowski czy Froning (kwestia gustu). Jest to pierwotna przyczyna, dla której męczymy się i wypacamy litry potu na treningach. Oczywiście z czasem priorytety nam się zmieniają. Wtedy powodem naszych wizyt na siłowni jest chęć bycia sprawniejszym, przygotowanie do sezonu narciarskiego czy traktujemy je jako jednostkę uzupełniającą do sztuk walki lub piłki nożnej, które są naszymi sportami wiodącymi.
Na początek...
Niezależnie od tego, czy jesteśmy żółtodziobami czy wytrawnymi zawodnikami właściwy start jest najważniejszy. Nasze pierwsze treningi powinny odbywać się w afiliowanym boxie. Takie miejsce powinno mieć wykwalifikowaną oraz doświadczoną kadrę. Zapewni nam to bezpieczeństwo oraz właściwe rozpoczęcie przygody z crossem. Może jako przykład streszczę Wam swoje pierwsze kroki. Po raz pierwszy CrossFit zobaczyłem na krakowskim rynku, gdzie odbywały się jedne z pierwszych zawodów w Polsce (ponad 6 lat temu). Zajawiony szukałem miejsca, gdzie mogłem zrobić z siebie maszynę na wzór herosów, których widziałem w Krakowie. Były to początki tej dyscypliny w Polsce i nie było jeszcze miejsc przystosowanych do tego typu treningów. Po omacku trafiłem do jednej ze szkół walki, gdzie 2 razy w tygodniu w ramach dodatkowych zajęć ktoś prowadził zajęcia „crossfit”. Oczywiście z prawdziwym CrossFitem miało to niewiele wspólnego i polegały one na zwykłym zarżnięciu klienta na treningu obwodowym. 0 nauki. Dostajesz sztangę i lecisz przez 45 sekund na maxa, 15 sekund przerwy i idziesz dalej... W sumie cieszę się, że nic mi się wtedy nie stało. Po roku trafiłem do 72D i uznałem, że minione 365 zostały zmarnowane. Dopiero tu nauczyłem się CrossFitu…
Klasyczne zajęcia mają następujący schemat:
1. Omówienie treningu
2. Rozgrzewka
3. Część umiejętnościowa
4. WOD
5. Wyciszenie/rozciąganie
Która z tych części jest najważniejsza? Wg mnie pierwsza. Wtedy trener tłumaczy, co jest celem treningu oraz jak powinniśmy się przygotować do dania głównego – WOD’a. Ponadto mamy też część umiejętnościową, która pozwala nauczyć nam się nowego ćwiczenia (lub doskonalić technikę), które będziemy później wykonywać (niekoniecznie tego samego dnia na WOD). Jest to czas kiedy możemy się dopytać, jeśli mamy jakieś wątpliwości, a trener powinien popisać się kompetencją.
Znalezienie właściwego miejsca jest bardzo ważne, dlatego zachęcam do znalezienia swojej miejscówki na mapie afiliacji na crossfit.com. Wspomniałem, że warto wybrać afiliowany box. Jednak to nie daje nam gwarancji, że trafimy na dobrze wyposażone miejsce z kompetentnymi ludźmi. Afiliacja pozwala nam na używanie nazwy „CrossFit” nie mniej jest to koszt ok. 12.000 zł rocznie. Z tego powodu właściciele boxów rezygnują z tej nazwy wykorzystując hasła „cross-trening” itd.
Wiemy już dlaczego warto zacząć trenować w boxie, ale jaki wybrać? Załóżmy, że w naszej okolicy są 3 boxy. Pierwszym kryterium będzie odległość od domu/pracy. Będziemy tam dojeżdżać 3-5 razy w tygodniu, a nikt z nas nie będzie pchał się przez pół miasta. Po drugie musimy sami sprawdzić czy trenerzy są kompetentni oraz pozytywnie nastawieni. Warto więc podpytać znajomych, co sądzą o danym miejscu lub instruktorze. Pamiętajcie, że dobry trener jest nie tylko doświadczony i ma ogromną wiedzę, ale musi potrafić nauczać oraz sprawiać, że będziemy przychodzić na zajęcia z przyjemnością, a nie pod przymusem.
Autor: Paweł Wojciechowski "Crossathlete"
CrossFiter z Krakowa, z wykształcenia Biotechnolog. Swoją pracę w w sporcie zaczynał jako instruktor/trener personalny w jednym z Krakowskich klubów fitness. Obecnie jest trenerem personalnym oraz zawodnikiem. Jednak przede wszystkim jest certyfikowanym trenerem CrossFit Level-2. Ukończył także kursy specjalistyczne CrossFit: Weightlifting, Pose Method, Kettlebells oraz Gymnastic.
Każdy, kto znalazł się na siłowni lub w boxie, przyszedł tu z bardzo prozaicznego powodu. Chce poprawić swój wygląd oraz sylwetkę często mając za wzór jakiegoś sławnego sportowca-idola – Lewandowski, Pudzianowski czy Froning (kwestia gustu). Jest to pierwotna przyczyna, dla której męczymy się i wypacamy litry potu na treningach. Oczywiście z czasem priorytety nam się zmieniają. Wtedy powodem naszych wizyt na siłowni jest chęć bycia sprawniejszym, przygotowanie do sezonu narciarskiego czy traktujemy je jako jednostkę uzupełniającą do sztuk walki lub piłki nożnej, które są naszymi sportami wiodącymi.
Na początek...
Niezależnie od tego, czy jesteśmy żółtodziobami czy wytrawnymi zawodnikami właściwy start jest najważniejszy. Nasze pierwsze treningi powinny odbywać się w afiliowanym boxie. Takie miejsce powinno mieć wykwalifikowaną oraz doświadczoną kadrę. Zapewni nam to bezpieczeństwo oraz właściwe rozpoczęcie przygody z crossem. Może jako przykład streszczę Wam swoje pierwsze kroki. Po raz pierwszy CrossFit zobaczyłem na krakowskim rynku, gdzie odbywały się jedne z pierwszych zawodów w Polsce (ponad 6 lat temu). Zajawiony szukałem miejsca, gdzie mogłem zrobić z siebie maszynę na wzór herosów, których widziałem w Krakowie. Były to początki tej dyscypliny w Polsce i nie było jeszcze miejsc przystosowanych do tego typu treningów. Po omacku trafiłem do jednej ze szkół walki, gdzie 2 razy w tygodniu w ramach dodatkowych zajęć ktoś prowadził zajęcia „crossfit”. Oczywiście z prawdziwym CrossFitem miało to niewiele wspólnego i polegały one na zwykłym zarżnięciu klienta na treningu obwodowym. 0 nauki. Dostajesz sztangę i lecisz przez 45 sekund na maxa, 15 sekund przerwy i idziesz dalej... W sumie cieszę się, że nic mi się wtedy nie stało. Po roku trafiłem do 72D i uznałem, że minione 365 zostały zmarnowane. Dopiero tu nauczyłem się CrossFitu…
Klasyczne zajęcia mają następujący schemat:
1. Omówienie treningu
2. Rozgrzewka
3. Część umiejętnościowa
4. WOD
5. Wyciszenie/rozciąganie
Która z tych części jest najważniejsza? Wg mnie pierwsza. Wtedy trener tłumaczy, co jest celem treningu oraz jak powinniśmy się przygotować do dania głównego – WOD’a. Ponadto mamy też część umiejętnościową, która pozwala nauczyć nam się nowego ćwiczenia (lub doskonalić technikę), które będziemy później wykonywać (niekoniecznie tego samego dnia na WOD). Jest to czas kiedy możemy się dopytać, jeśli mamy jakieś wątpliwości, a trener powinien popisać się kompetencją.
Znalezienie właściwego miejsca jest bardzo ważne, dlatego zachęcam do znalezienia swojej miejscówki na mapie afiliacji na crossfit.com. Wspomniałem, że warto wybrać afiliowany box. Jednak to nie daje nam gwarancji, że trafimy na dobrze wyposażone miejsce z kompetentnymi ludźmi. Afiliacja pozwala nam na używanie nazwy „CrossFit” nie mniej jest to koszt ok. 12.000 zł rocznie. Z tego powodu właściciele boxów rezygnują z tej nazwy wykorzystując hasła „cross-trening” itd.
Wiemy już dlaczego warto zacząć trenować w boxie, ale jaki wybrać? Załóżmy, że w naszej okolicy są 3 boxy. Pierwszym kryterium będzie odległość od domu/pracy. Będziemy tam dojeżdżać 3-5 razy w tygodniu, a nikt z nas nie będzie pchał się przez pół miasta. Po drugie musimy sami sprawdzić czy trenerzy są kompetentni oraz pozytywnie nastawieni. Warto więc podpytać znajomych, co sądzą o danym miejscu lub instruktorze. Pamiętajcie, że dobry trener jest nie tylko doświadczony i ma ogromną wiedzę, ale musi potrafić nauczać oraz sprawiać, że będziemy przychodzić na zajęcia z przyjemnością, a nie pod przymusem.
Autor: Paweł Wojciechowski "Crossathlete"
CrossFiter z Krakowa, z wykształcenia Biotechnolog. Swoją pracę w w sporcie zaczynał jako instruktor/trener personalny w jednym z Krakowskich klubów fitness. Obecnie jest trenerem personalnym oraz zawodnikiem. Jednak przede wszystkim jest certyfikowanym trenerem CrossFit Level-2. Ukończył także kursy specjalistyczne CrossFit: Weightlifting, Pose Method, Kettlebells oraz Gymnastic.
Jeśli szukasz pomocy, chcesz postawić pierwsze kroki w treningu zarówno CrossFit jak i funkcjonalnym lub potrzebujesz trenera personalnego pisz: crossathlete@wp.pl, facebook lub dzwoń 696 888 149. Do zobaczenia na treningu!
